Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Werdykt zapadł w poniedziałek 24 lutego. Z zarzutów agresywnej napaści na tle seksualnym i gwałtu pierwszego stopnia (groziłoby mu dożywocie) został oczyszczony. Wyrok zostanie ogłoszony 11 marca.
Silence Breakers, grupa kobiet, które oskarżyły publicznie Weinsteina, tuż po rozprawie wydała oświadczenie: „Choć rozczarowujące jest to, że dzisiejszy werdykt nie zapewnia prawdziwej, pełnej sprawiedliwości, na którą zasługuje tak wiele kobiet”, to „Harvey Weinstein będzie teraz na zawsze znany jako skazany seryjny drapieżnik”. Nie można mieć wątpliwości, że w kontekście całego ruchu #MeToo jest to wydarzenie przełomowe i ma znaczenie symboliczne.
„Bez względu na to, jak potężny jest człowiek, bez względu na to, jaką ilością błota lub brudu obrzuca się tych, którzy mają odwagę wystąpić, jesteśmy teraz w nowej epoce. Era #MeToo zaczęła na szczęście demaskować systemy nadużywania władzy, a kobiety mogą teraz zostać usłyszane i traktowane wiarygodnie” – mówiła Michelle Simpson Tuegel, adwokatka reprezentująca ofiary. ©℗