Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Murarze, tynkarze i pracownicy budowlani. Kierowcy ciężarówek i autobusów. Kucharze i piekarze. Pracujących m.in. w tych zawodach będzie brakować w 2020 r. – podaje „Barometr zawodów 2020”, przygotowany na zlecenie ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Dlaczego? Najczęściej pada argument niskich zarobków. Duży wpływ na braki kadrowe ma też luka pokoleniowa: pracujący w tych zawodach odchodzą na emerytury, a na ich miejsce brakuje młodych. Często zdobycie kwalifikacji jest kosztowne i czasochłonne, brakuje szkół zawodowych. Zniechęcająca jest praca zmianowa i w delegacji. Zdarza się, że dane o braku pracowników nie do końca odpowiadają rzeczywistości – np. w przypadku pracujących w budownictwie duży jest odsetek zatrudnienia w szarej strefie. Jedyny zawód, który nazywany jest „nadwyżkowym”, to ekonomista. ©℗