Czy seminaria będą puste?

KS. WOJCIECH RZESZOWSKI: Formacja księży musi prowadzić do pogłębiania ich duchowej tożsamości. Wierni coraz bardziej omijają księży, którzy swoje powołanie wypełniają zbyt rytualistycznie i powierzchownie. Nie wystarczy odprawianie tradycyjnych nabożeństw czy zaangażowanie społeczne.

05.08.2019

Czyta się kilka minut

ARCHIWUM PRYWATNE

ARTUR SPORNIAK: W Olsztynie po raz pierwszy do seminarium duchownego nikt się nie zgłosił. Czy to nowa tendencja?

KS. WOJCIECH RZESZOWSKI: Trudno jest wyrokować na podstawie tylko jednego przypadku, tym bardziej że proces naboru trwa do września, a mamy dopiero początek sierpnia. Bywa też inaczej, np. u nas w Gnieźnie już zgłosiło się 11 kandydatów, czyli o kilku więcej niż w ostatnich latach.

Pracuje ksiądz w zespole przygotowującym nowy dokument programowy formacji kleryków. Czy macie pomysł na to, by powołania nie spadały?

Formacja księży musi prowadzić do pogłębiania ich duchowej tożsamości. Wierni coraz bardziej omijają księży, którzy swoje powołanie wypełniają zbyt rytualistycznie i powierzchownie. Nie wystarczy odprawianie tradycyjnych nabożeństw czy zaangażowanie społeczne. Kapłan o głębokiej duchowości będzie przyciągał ludzi niezależnie od toczących się wokół nas kryzysów. Psalmista mówi, że „głębia przyzywa głębię”, a to, co rodzi się z Bożego ducha, zawsze będzie owocować.

Na jakim etapie jest ten dokument?

Jest już zredagowany i w tej chwili trwają konsultacje wewnętrzne z seminariami duchownymi, wydziałami teologicznymi oraz Komisją Duchowieństwa KEP. Naszym pragnieniem jest, by na jesiennym zebraniu plenarnym Episkopatu został przedstawiony biskupom. Nie chciałbym uprzedzać faktów, ale mogę zdradzić, że będzie to znacznie inne ujęcie niż obowiązujące dotychczas zasady formacji i studiów.

Kto przychodzi dzisiaj do seminariów?

Osoby różne, czasem uformowane i dojrzałe, a czasem nieco surowe, mające wiele dobrych pragnień, ale mniej doświadczenia duchowego. Noszą w sobie klimat współczesnego świata z całym jego bogactwem, ale i tym, co jest jego biedą. Wiele osób naznaczonych jest znamieniem „kultury chwili” czy konsekwencjami życia w świecie wirtualnym, który nie sprzyja przekazowi chrześcijańskiego systemu wartości. Wymaga to bardziej spersonalizowanej oraz pogłębionej formacji ludzkiej i duchowej. ©℗

Ks. WOJCIECH RZESZOWSKI jest dyrektorem Centrum Edukacyjno-Formacyjnego w Gnieźnie, byłym rektorem Wyższego Seminarium Duchownego w Gnieźnie oraz byłym przewodniczącym Konferencji Rektorów Wyższych Seminariów Duchownych.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp roczny

365 zł 95 zł taniej (od oferty "10/10" na rok)

  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
269,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]
Kierownik działu Wiara w „Tygodniku Powszechnym”. Ur. 1966 r., absolwent Wydziału Mechanicznego AGH, studiował filozofię na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie i teologię w Kolegium Filozoficzno-Teologicznym Dominikanów. Opracowanymi razem z… więcej

Artykuł pochodzi z numeru Nr 32/2019