Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
BŁAŻEJ STRZELCZYK: Kard. Francesco Coccopalmerio proponuje zmiany w Prawie Kanonicznym.
O. STANISŁAW JAROMI: Tak, pojawiły się informacje, że nowy kanon mógłby brzmieć: „Każdy chrześcijanin, świadomy, że stworzenie jest wspólnym domem, ma poważny obowiązek nie tylko nie niszczyć, ale także ulepszać, czy to poprzez normalne zachowanie, czy też przez specjalne inicjatywy, środowisko naturalne, w którym każda osoba została powołana do życia”.
To dobry pomysł?
Istnieje przekonanie, że jeśli wpiszemy coś do dokumentów prawnych, to automatycznie zacznie to obowiązywać w codziennym życiu. Tak się niestety nie stanie. Niemniej każdą próbę uświadamiania katolików, czym jest ekologia integralna, trzeba głośno i wyraźnie popierać.
Podczas zakończonej w ubiegłym tygodniu ekologicznej konferencji w Watykanie wyraźnie wybrzmiało, że ekologia integralna nie polega tylko na przesiadaniu się z samochodu na rower. Kryje się za nią troska o los najuboższych obywateli świata. Mamy dwa podstawowe zadania: zatrzymać zmiany klimatu, o czym traktował będzie szczyt klimatyczny w grudniu w Katowicach, oraz robić wszystko, żeby sposób naszego życia chronił całe stworzenie, przede wszystkim najuboższych.
Prowadzona przez Ojca REFA ruszyła też ze szkołą liderów.
Budujemy sieć kontaktów, szkolimy się, w jaki sposób współpracować na rzecz stworzenia i co powinniśmy zrobić, żeby zwiększyć świadomość katolików w tematach ochrony przyrody, środowiska i klimatu. Ekologią w Kościele powinni się zająć świeccy. ©℗
O. STANISŁAW JAROMI jest franciszkaninem, przewodniczącym Ruchu Ekologicznego św. Franciszka z Asyżu (REFA) i szefem portalu SwietoStworzenia.pl