Bośnia i Hercegowina: Być Serbem w Srebrenicy

W tym mieście patrzysz dziś na ściany, meble i ganek swojego domu – i wszędzie wciąż widzisz kogoś innego. Ci, którzy te domy budowali, nie żyją lub uciekli.

26.11.2012

Czyta się kilka minut

 / Fot. Udruženje „Prijatelji Srebrenice”
/ Fot. Udruženje „Prijatelji Srebrenice”

Zamieszkali w nich Serbowie. Oni też, w czasie tej samej wojny, stracili swoje mieszkania – ale w Srebrenicy turyści i tak wytykają ich palcami jak zbrodniarzy.

Właśnie dlatego DRAGANA JOVANOVIĆ zaproponowała: „Odłóżmy emocje na bok”, i założyła stowarzyszenie „Przyjaciele Srebrenicy”, które pokazuje młodzieży, jak przekraczać granice uprzedzeń. Próba rewitalizacji Srebrenicy rozpoczęła się w 2005 r. od wyszkolenia i wyposażenia w sprzęt młodych dziennikarzy, którzy dziś współpracują ze stacjami telewizyjnymi w całej Bośni. Ostatnio 17 lutego pojechali na cmentarz ofiar masakry z 1995 r. Pierwszy raz spotkali się tam ze sobą weterani wrogich wtedy sobie armii. „Od końca wojny cierpimy tu już wszyscy razem – mówi Dragana. – Aby dojść do pojednania, musimy najpierw zwalczyć biedę. Oprócz wojny i ludobójstwa, mamy rzeczy, którymi można się pochwalić światu”.

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp roczny

365 zł 95 zł taniej (od oferty "10/10" na rok)

  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
269,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru TP 49/2012

Artykuł pochodzi z dodatku „Tolerancja tak!