Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →
Jak włączyć parafie do walki z ubóstwem energetycznym, mówiono na międzynarodowej konferencji „Creatio Continua” w Krakowie (1-2 grudnia), zorganizowanej przez Światowy Ruch Katolików na rzecz Środowiska.
– O ubóstwie energetycznym mówimy, gdy kogoś nie stać na ogrzanie domu – mówią Joanna i Mariusz Zatylni (na zdjęciu), pomysłodawcy i koordynatorzy projektu „Ciepły dom, ciepły kościół”. – W Polsce to problem ok. 10-20 proc. ludzi, głównie osób starszych, samotnych (zwłaszcza kobiet, które żyją dłużej i mają niższe emerytury) albo zależnych od innych, np. niepełnosprawnych. Twórcy programu chcą dotrzeć do proboszczów, a przez nich do wszystkich zainteresowanych, z informacją, jak ograniczać wydatki na ogrzewanie przez termomodernizację budynków lub – jeśli to niemożliwe – działania doraźne. Są też przekonani, że troska o energooszczędność budynków parafialnych będzie najlepszą zachętą dla wiernych.
– To, co robimy, jest naszą odpowiedzią na nauczanie papieża Franciszka, który mówi jasno, że transformacja energetyczna to wyzwanie naszych czasów – tłumaczą organizatorzy. – Dzięki wsparciu Kościoła może się ona dokonać także w naszym kraju, choćby małymi krokami. Rozwiązując dotkliwy problem lokalny, jakim jest zimno w domu czy w kościele, przeciwdziałamy problemom globalnym, jakim są dramatyczne zmiany klimatyczne.
Liderzy akcji przyznają, że najtrudniej przełamać barierę psychologiczną, wynikającą z braku wiedzy (o kosztach termomodernizacji, możliwości refundacji, nawet 100-procentowej), podejrzliwości (dopatrywanie się interesu firm świadczących usługi w branży) czy ideologii (wrogość wobec ekologów i Unii Europejskiej, traktowanie węgla jako najlepszego, bo zgodnego z tradycją i interesem narodowym, paliwa). Zainteresowanych zapraszają na stronę projektu: cieplydomcieplykosciol.pl.