Jak pies z kotem

05.03.2018

Czyta się kilka minut

 / istock
/ istock

Czy psy lubią, jak się z nimi rozmawia...

„To jest be!” – mówiąc do dzieci,­ używamy innych słów i inaczej intonujemy niż wtedy, gdy zwracamy się do dorosłych. Wielu właścicieli psów w podobny sposób jak do dzieci mówi do swoich czworonożnych ulubieńców („Niedobry piesek!”). Alex Benjamin i Katie Slocombe z Uniwersytetu w Yorku sprawdzili, czy sposób mówienia i treść wypowiedzi wpływa na ich reakcje – wyniki opisali niedawno na łamach „Animal Cognition”. Pierwszy eksperyment wykazał, że psy faktycznie okazują więcej uczuć człowiekowi, który mówi bezpośrednio do nich w specjalny sposób, w porównaniu z osobą, która po prostu o czymś opowiada. W drugim badacze postanowili rozstrzygnąć, czy psy preferują sam sposób mówienia (odpowiednią modulację głosu), czy też konkretne słowa. Uzyskano mieszane wyniki, co sugeruje, że dla psów istotne są obydwa czynniki: sposób mówienia i treść wypowiedzi. ©℗ ŁK

…a naukowcy spiskują przeciw kotom?

James Gorman, dziennikarz naukowy „New York Timesa”, znalazł się w kropce, kiedy przełożony zapytał go, dlaczego częściej pisze o psach niż kotach. By znaleźć odpowiedź na pytanie szefa, ruszył po pomoc naukowców. Znajoma genetyczka spekulowała, że większa liczba badań dotyczących psów (Gorman luźno ocenia, że może być ich nawet cztery razy więcej) musi wiązać się z uprzedzeniami – w końcu np. typy chorób nowotworowych u kotów są bliższe tym u ludzi niż u psów; dlaczego więc częściej badać te drugie? Inna genetyczka stwierdziła natomiast, że psy cierpią na podobne zaburzenia zachowania jak ludzie, co predestynuje je do pewnego rodzaju analiz. Przyznała jednak, że znacznie trudniej dostać grant na badanie kotów. Z kolei bioarcheolożka nie pozostawia złudzeń co do swojej specjalizacji: ludzie częściej jedli psy niż koty, stąd więcej ich kości przy ludzkich osadach, a przez to ich opisów w publikacjach. Swoje poszukiwania Gorman puentuje oczywistością – przynajmniej dla właścicieli kotów: może po prostu koty rzadziej zgadzają się na to, by być obiektem eksperymentów? Więcej w tekście „Why Scientists Love to Study Dogs (and Often Ignore Cats)”, na stronie nytimes.com. ©℗ PAS

Dziękujemy, że nas czytasz!

Wykupienie dostępu pozwoli Ci czytać artykuły wysokiej jakości i wspierać niezależne dziennikarstwo w wymagających dla wydawców czasach. Rośnij z nami! Pełna oferta →

Dostęp 10/10

  • 10 dni dostępu - poznaj nas
  • Natychmiastowy dostęp
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
10,00 zł

Dostęp kwartalny

Kwartalny dostęp do TygodnikPowszechny.pl
  • Natychmiastowy dostęp
  • 92 dni dostępu = aż 13 numerów Tygodnika
  • Ogromne archiwum
  • Zapamiętaj i czytaj później
  • Autorskie newslettery premium
  • Także w formatach PDF, EPUB i MOBI
89,90 zł
© Wszelkie prawa w tym prawa autorów i wydawcy zastrzeżone. Jakiekolwiek dalsze rozpowszechnianie artykułów i innych części czasopisma bez zgody wydawcy zabronione [nota wydawnicza]. Jeśli na końcu artykułu znajduje się znak ℗, wówczas istnieje możliwość przedruku po zakupieniu licencji od Wydawcy [kontakt z Wydawcą]

Artykuł pochodzi z numeru Nr 11/2018